wtorek, 6 października 2015

Tydzień z MakeupbyGabi I Dzień 3 I Jesienny must have

Dobry wieczór! Pisze do Was juz leżąc w łożku. Kompletnie zapomniałam wcześniej wrzucić post na bloga, wiec pisze dopiero teraz. Dzis króciutko, bo padam na twarz. Pokaże Wam moje must have jeżeli chodzi o jesień :). Zapraszam! :)


Po pierwsze pomadki. Kolor, który szczególnie kojarzy mi sie z jesienią to bordo. Dlatego tez pokaze Wam przepiękna pomadkę z Avonu w kolorze Rare Red. Druga pochodzi z Wibo z serii Eliksir. Ma piękny brązowo-nudziakowy kolor. Pomadka jest super nawilżająca. 


Drugim must have sa lakiery do paznokci. W jesień uwielbiam używać ciemnych kolorów. Moje dwa ulubione to Essie i bordo z Avonu. 


Ulubionym zapachem nie tylko na jesień sa perfumy z Avonu Luck. Najpiękniejszy zapach kojarzący mi sie ze świetami, bo właśnie wtedy dostałam ja od firmy Avon. Piękny, trwały, mocny zapach. 


Ostatnim ulubieńcem jesiennym sa wrzosy. Absolutnie uwielbiam ich wygląd. Kiedy je widze od razu mam przed oczami piękną, złotą jesień :). 

I to tyle na dzis! Króciutko, ale jest :). Ja lecę spac i Wam życzę dobrej nocy :). Do jutra! 




poniedziałek, 5 października 2015

Tydzień z MakeupbyGabi I Dzień 2 I Haul kosmetyczny

Hej! Witam Was w ten cudowny, jesienny wieczór. Na zewnątrz jest cieplutko, ale czuć juz w powietrzu piękna złota jesień :). Dzis zapraszam Was na kolejny post z serii "Tydzień z MakeupbyGabi" :). Pokaże Wam trochę nowości. Moze czymś sie zainspirujecie, moze chcecie abym wykorzystała dany kosmetyk w jakimś toutorialu makijazowym, moze chcecie recenzje produktu. Jeśli tak dajcie mi znać w komentarzach :). I jeszcze przed tym zanim zacznę pokazywać moje nowe smaczki mam dla Was wiadomość :). Juz niedługo będziecie mogli nie tylko czytać moje recenzje, ale także oglądać :). Juz w niedługim czasie wrzucę Wam pierwszy filmik na YouTube. Nie wiem tak naprawdę jak będzie to wyglądać, ale aktualnie mega sie tym "jaram", a co z tego wyniknie zobaczymy :). Trzymajcie za mnie kciuki! :) A teraz zapraszam Was na "pokaz" hihi :). 


Na pierwszy ogień lecą oczywiście kosmetyki do twarzy. Nie jest ich duzo. Kupiłam tak zachwalany przez Paulę z bloga Beauty-fashion-shopping.pl krem BB z Ziaji. Narazie użyłam go dwa razy. Efekt mnie jakos nie powalił, ale uważam, ze to zdecydowanie za szybko, aby wydawać jakąkolwiek opinie. Ostatnio będąc w Douglasie dostałam od przemiłych Pań (które serdecznie pozdrawiam :)) próbkę podkładu Estee Lauder Double Wear. Podkład kultowy, wysokopolkowy, bardzo drogi, zachwalany i niestety bardzo nieciekawy. Nie wiem od czego to zależy, ale ten produkt na mojej buzi wyglądał bardzo nieestetycznie. Czułam, ze twarz dosłownie mi zastyga. Spróbuje jeszcze raz. I wtedy wydam pełna opinie na temat tego podkładu. Kolejna nowością w mojej toaletce jest korektor z Avonu, którego jeszcze nie używałam, wiec nie wiem czy warto, czy nie. Ale kosmetyki z Avonu bardzo lubię, wiec patrzę na niego bardzo pozytywnie. Ostatnim kosmetykiem do twarzy jest cudowny rozświetlacz z Wibo. Daje przepiękny, mega naturalny efekt na buzi. Bardzo sie polubiliśmy :). Niedawno zamawiając kosmetyki na stronie kosmetykizameryki.pl wpadłam na pędzel do podkładu z MUR. Byłam pesymistycznie nastawiona do pędzli do podkładu do momentu użycia tego cudeńka. Jest idealny. Nie wyobrażam sobie nałożyć korektora bez użycia tego pędzla. Prawdziwe cudo :). 


Teraz pokaże Wam moje nowości do makijażu oka. Jest ich troszkę ;). Po pierwsze tusz do rzęs. Kupiłam ten z Lovely i okazał sie byc tuszem idealnym, ale o nim zrobie oddzielna recenzje :). Nabyłam rownież dwie nowe kredki. Ta z Lovely kupilam w Rossmanie, a ta z Softera dostałam przy okazji kupowania cieni. Pierwszym nowym cieniem jest cień z Enjoy (to samo co Miyo). Kupilam go, bo nie miałam w swoich zbiorach pięknego szarego, matowego cienia. I otóż jest. Idealny, pięknie napigmentowany. Zobaczymy jak sie sprawdzi na oku :). Ostatnio będąc w Rossmanie natknęłam sie na promocje. I znalazłam tam piękny, ciemnobrązowy cień z Rimmela. Kolejny cień (brzoskwiniowy) jest z Pieree Rene, kobaltowy to odsypka pigmentu z Maca w kolorze Marine Ultra. Paletka różowych cieni pochodzi z Enjoy. Dokupiłam sobie rownież juz trzecia paletę z Inglota i dwa wkłady do niej- biały i piękny cień w kolorze baby blue. 


Jako ostatnie pokaże Wam moje produkty do ust. Mam jeden produkt nawilżający, czyli moje juz drugie opakowanie masełka z Nivea tym razem o zapachu karmelowym. Kupiłam rownież dwie konturówki z Golden Rose oraz dwie pomadki: z Rimmela i matowa z Avonu :).


I to juz wszystko! Mam nadzieje, ze Haul sie spodobał i zapraszam jutro! Pa! :*




niedziela, 4 października 2015

Mój codzienny makijaż

Hej! Witam Was w kolejnym poście :). Zdecydowałam sie przygotować Wam zupełnie nowa serie na moim blogu: "7 dni z MakeupbyGabi". Mam nadzieje, ze seria sie Wam spodoba. Dzis pierwszy post, a mianowicie pokaże Wam kosmetyki, których używam do codziennego makijażu :). Do liceum szlam z myślą, ze skoro mogę więcej to bede używać większej ilości produktów. Rzeczywistość jednak jest zupełnie inna, ponieważ zdecydowanie wole pospać pół godziny więcej, niż iść w pięknym makijażu do szkoły. Produkty ograniczam do kompletnego minimum. Makijaż zajmuje mi około 10 minut, bo muszę mieć jeszcze 10 minut na ubranie sie i zjedzenie śniadania. Tak. To prawda. Wstaje o 7, a wyjeżdżam o 7:20. I jakos daje radę hehe :). Zapraszam Was do oglądania zdjeć :).


Oto moje produkty codziennego użytku :).


Pierwszym krokiem w moim makijażu jest oczywiście nawilżenie buzi. Zwykle używam kremu z Clinique. Pózniej nakładam podklad. Ale nie używam go zawsze. Czasem nakładam tylko korektor. Ale jeżeli juz decyduje sie na podklad to stawiam na najlepszy na świecie moim zdaniem CC cream z Bourjois. Pięknie pachnie, wyrównuje koloryt skory, ma cudowny żółty pigment. Uwielbiam go i wiem, ze gdy mi sie skończy z pewnością kupie kolejne opakowanie. Pózniej nakładam korektor z Eveline. Bardzo, bardzo, bardzo go lubię. Super kryje, jest niedrogi. To juz moje chyba 4 opakowanie. Oczywiście te dwa produkty nakładam pędzlem do podkładu z Makeup Revolution. Bardzo sie z nim polubiłam. I nie wyobrażam sobie wklepania korektora bez użycia tego pędzla. 


Pózniej utrwalam cały makijaż moim ulubionym sypkim pudrem z BeBeauty. Jest bardzo leciutki, ale fajnie i długotrwałe matujący. Używam go razem z pędzlem z Inter-Vion, bardzo bardzo mięciutkim :). 


Brwi oczywiście wypełniam moim ulubionym zestawem z Essence. Nie wiem dlaczego odkryłam go tak późno. Jest rewelacyjny! Aplikuje go pędzelkiem do brwi zamówionym na ezebra.pl. Ale powiem Wam szczerze, ze ten pędzelek dołączony do paletki jest naprawdę dobry! Rzęsy tuszuje moim najukochańszym tuszem z Lovely. Jest wspaniały. Pięknie wydłuża, podkręca, rozdziela. Ideał. Czasem na linie wodna nakładam jeszcze bezowa kredkę z Lovely, tez naprawdę godna uwagi. Na usta aplikuje tylko moje kochane karmelowe maselko z Nivea. 

I to tyle! Jak widać nie nakładam tego duzo :). Jedynie tyle aby zakryć swoje niedoskonałości :). Mam nadzieje ze post Wam sie spodobał :). Do jutra! :*