czwartek, 14 stycznia 2016

Mój codzienny makijaż

Hej! Witam Was w nowym poście! Dzis chce dla Was pokazać jakich kosmetyków używam do codziennego makijażu. Ostatnio zdecydowałam sie troszkę zmniejszyć moja kolekcje kosmetyczna i staram sie teraz zużywać kosmetyki, których mam mało. Teraz je zużywam, a puste opakowania laduja w koszu. A w toaletce mam duzo wiecej miejsca! 
Idąc do szkoły średniej myslalam, ze mój makijaż przejdzie ogromna transformacje i bede malować sie duzo mocniej, używać cieni itd. Jednak to tego nie doszło. Szczerze mówiąc nie chce mi sie wstawać godzinę wcześniej tylko po to zeby zrobic makijaż. Leń ;). 

Zapraszam Was do oglądania zdjeć! Buziaki :*



1.Podklad Soraya
Bardzo leciutki, delikatnie kryjący podkład. Ostatnim czasem stan mojej cery znacznie sie poprawił, wiec mogę go jak najbardziej używać. 

2.Korektor pod oczy Eveline
To juz moje 5 opakowanie tego korektora! Jest po prostu rewelacyjny! Ma piękny żółty pigment, mocno kryje, jest niedrogi. Pamiętajcie o nakładaniu korektora pod oczy! To całkowicie zmienia wygląd naszej cery. Dzieki niemu twarz jest promienna i wyglądamy na wypoczęte :).

3.Korektor do cery Avon
Absolutnie uwielbiam! Pięknie kryje, a na dodatek bardzo leczy skore. Po używaniu tego korektora widze znaczna różnice w stanie mojej skory.


4.Bronzer Bell
Nie za bardzo polubiliśmy sie z tym produktem. Wyglada okropnie pomarańczowo i dopiero odpowiednia aplikacja sprawia ze wyglada w miarę ładnie na mojej buzi. Jak widać juz go kończę i na pewno nie kupie po raz drugi!

5.Puder Bell
Jest to jeden z lepszych pudrów transparentnych. Pięknie wyglada, bardzo naturalnie. Po jego użyciu nie ma mowy o efekcie pudrowosci. Super utrwala podkład i korektor. Bardzo lubie :). 


6.Zestaw do brwi Essence
Bardzo tani i bardzo dobry produkt do podkreślania brwi. Cień jest długotrwały, przyjemny w aplikacji. Jedynym minusem jest opakowanie! Gorsze chyba byc nie mogło!!!

7.Tusz do rzęs Lovely
Pisałam juz nie raz o tej maskarze. Jedna z lepszych dostępnych na polskim rynku! Ma w sobie wszystko to co ma idealna maskara! Kosztuje tylko 8 zł. Polecam wszystkim! 

8.Kredka na linie wodna Lovely
Bardzo mięciutka, kremowa i w idealnym kolorze! Dziewczyny polecam Wam kredki w cielistym kolorze, bo wyglądają bardziej naturalnie niz białe kredki, ktore potrafią wyglądać wręcz dziwacznie na naszych oczach. 

Oczywiście oprócz tych produktów używam czegoś na usta, ale z racji ze codziennie używam czegoś innego to produkty do ust pokaze Wam w innym poście :). No także to tyle na dzisiaj ja lecę spac bo rano trzeba wstać 😜. Dobrej nocy!!! :) :*




wtorek, 12 stycznia 2016

Ulubieńcy grudnia 2015

Hej! Witam Was w nowym poście :). Wracam do Was po bardzo długiej przerwie z ogromna dawka energii :). Wiele osób prosiło mnie o nowe posty, wiec zaczynam. 
Dzis przygotowałam dla Was ulubieńców grudnia. Nie było ich duzo, ale zawsze cos ;). Zapraszam do czytania!!! 


1.Ksiazka Red Lipstick Monster

Książkę dostałam na święta od mojej przyjaciółki. Baaardzo sie ucieszyłam :). Ewa jest jedna z moich ulubionych YouTuberek. To właśnie ona wprowadzała mnie w ten "kosmetyczny swiat". Książka jest cudowna. Czytałam juz wiele poradników makijazowych, ale wszystkie zawierały tylko takie "suche" informacje. A ta jest zupełnie inna. Taka tworzona z miłością. Wiem, ze Ewa włożyła mnóstwo pracy i serca, by ta książka była jak najlepsza. I udało jej sie! Polecam wszystkim dziewczynom, nawet tym ktore niekoniecznie chcą wykonywać makijaż profesjonalnie :). 

2.Zestaw perfum Versace 

Ten zestaw to prezent od mojej mamy. Jest przepiękny! Po pierwsze cieszy oko, pozwala poczuć sie pięknie i luksusowo. Zapachy sa po prostu boskie! Z zapachem Bright Crystal byłam juz dawno "zapoznana", bo mam ja w pełnowymiarowym rozmiarze. Reszta rownież absolutnie mnie zachwyciła! Czarna jest mega seksowna, ciężka. Idealna na wieczór! Jasnoróżowa leciutką, dzienna. Żółta jest bardzo orzeźwiająca, a ciemno różowa jest idealna mieszanka słodkich i ciężkich zapachów. W każdym z tych zapachów absolutnie sie odnajduje! Uwielbiam :). 


3.Krem BB Smashbox
Znalazłam go ostatnio "na dnie" toaletki i na postanowiłam odświeżyć nasza znajomość. Bardzo fajny, długotrwały i leciutki krem idealny na co dzień. 

4.Korektor do konturowania Mac
Mam go juz od dłuższego czasu. Jest bardzo ciemny dlatego idealnie sprawdza sie do konturowania na mokro, którego jestem zwolenniczka :). Jestem zaskoczona jego wydajnością! Bo używam bardzo często, a on nadal sie nie kończy. 

5.Rozswietlacz My Secret
Jestem wielka fanka kosmetyków tworzonych przez mistrza makijażu Daniela Sobiesniewskiego. Rozświetlacz jest chyba jego najbardziej udanym produktem. Z powodzeniem zastępuje dość drogi, kultowy juz rozświetlacz z TheBalm. A kosztuje 6 razy mniej! 


6.Tusz do rzęs Max Factor
Jeden z najlepszych tuszy do rzęs na polskim rynku. Pięknie wydłuża, rozdziela i pogrubia nawet najkrótsze rzesy. Stosuje go na moich klientkach i często zastępuje on nawet sztuczne rzesy. Jest tez stosunkowo niedrogi. Zreszta kupowanie maskar za kilka stow jest absolutna głupota, bo jest to produkt który należy wymieniać co 3 miesiące, zeby nie podrażnić delikatnych oczu. Pamiętajcie o wymianie kosmetyków, ktore nakładamy na nasze oczy. 

7.Pomadka Laura Mercier
Od kiedy mam używam absolutnie namiętnie! Piękny soczysty kolor, trwałość na szóstkę z plusem! Mimo ze należy do produktów bardzo drogich, uważam ze warto wydać na nia każda złotówkę :). 

I to tyle na dzis! Juz niedługo post na temat mojego codziennego makijażu :). Dobrej nocy :*







wtorek, 6 października 2015

Tydzień z MakeupbyGabi I Dzień 3 I Jesienny must have

Dobry wieczór! Pisze do Was juz leżąc w łożku. Kompletnie zapomniałam wcześniej wrzucić post na bloga, wiec pisze dopiero teraz. Dzis króciutko, bo padam na twarz. Pokaże Wam moje must have jeżeli chodzi o jesień :). Zapraszam! :)


Po pierwsze pomadki. Kolor, który szczególnie kojarzy mi sie z jesienią to bordo. Dlatego tez pokaze Wam przepiękna pomadkę z Avonu w kolorze Rare Red. Druga pochodzi z Wibo z serii Eliksir. Ma piękny brązowo-nudziakowy kolor. Pomadka jest super nawilżająca. 


Drugim must have sa lakiery do paznokci. W jesień uwielbiam używać ciemnych kolorów. Moje dwa ulubione to Essie i bordo z Avonu. 


Ulubionym zapachem nie tylko na jesień sa perfumy z Avonu Luck. Najpiękniejszy zapach kojarzący mi sie ze świetami, bo właśnie wtedy dostałam ja od firmy Avon. Piękny, trwały, mocny zapach. 


Ostatnim ulubieńcem jesiennym sa wrzosy. Absolutnie uwielbiam ich wygląd. Kiedy je widze od razu mam przed oczami piękną, złotą jesień :). 

I to tyle na dzis! Króciutko, ale jest :). Ja lecę spac i Wam życzę dobrej nocy :). Do jutra! 




poniedziałek, 5 października 2015

Tydzień z MakeupbyGabi I Dzień 2 I Haul kosmetyczny

Hej! Witam Was w ten cudowny, jesienny wieczór. Na zewnątrz jest cieplutko, ale czuć juz w powietrzu piękna złota jesień :). Dzis zapraszam Was na kolejny post z serii "Tydzień z MakeupbyGabi" :). Pokaże Wam trochę nowości. Moze czymś sie zainspirujecie, moze chcecie abym wykorzystała dany kosmetyk w jakimś toutorialu makijazowym, moze chcecie recenzje produktu. Jeśli tak dajcie mi znać w komentarzach :). I jeszcze przed tym zanim zacznę pokazywać moje nowe smaczki mam dla Was wiadomość :). Juz niedługo będziecie mogli nie tylko czytać moje recenzje, ale także oglądać :). Juz w niedługim czasie wrzucę Wam pierwszy filmik na YouTube. Nie wiem tak naprawdę jak będzie to wyglądać, ale aktualnie mega sie tym "jaram", a co z tego wyniknie zobaczymy :). Trzymajcie za mnie kciuki! :) A teraz zapraszam Was na "pokaz" hihi :). 


Na pierwszy ogień lecą oczywiście kosmetyki do twarzy. Nie jest ich duzo. Kupiłam tak zachwalany przez Paulę z bloga Beauty-fashion-shopping.pl krem BB z Ziaji. Narazie użyłam go dwa razy. Efekt mnie jakos nie powalił, ale uważam, ze to zdecydowanie za szybko, aby wydawać jakąkolwiek opinie. Ostatnio będąc w Douglasie dostałam od przemiłych Pań (które serdecznie pozdrawiam :)) próbkę podkładu Estee Lauder Double Wear. Podkład kultowy, wysokopolkowy, bardzo drogi, zachwalany i niestety bardzo nieciekawy. Nie wiem od czego to zależy, ale ten produkt na mojej buzi wyglądał bardzo nieestetycznie. Czułam, ze twarz dosłownie mi zastyga. Spróbuje jeszcze raz. I wtedy wydam pełna opinie na temat tego podkładu. Kolejna nowością w mojej toaletce jest korektor z Avonu, którego jeszcze nie używałam, wiec nie wiem czy warto, czy nie. Ale kosmetyki z Avonu bardzo lubię, wiec patrzę na niego bardzo pozytywnie. Ostatnim kosmetykiem do twarzy jest cudowny rozświetlacz z Wibo. Daje przepiękny, mega naturalny efekt na buzi. Bardzo sie polubiliśmy :). Niedawno zamawiając kosmetyki na stronie kosmetykizameryki.pl wpadłam na pędzel do podkładu z MUR. Byłam pesymistycznie nastawiona do pędzli do podkładu do momentu użycia tego cudeńka. Jest idealny. Nie wyobrażam sobie nałożyć korektora bez użycia tego pędzla. Prawdziwe cudo :). 


Teraz pokaże Wam moje nowości do makijażu oka. Jest ich troszkę ;). Po pierwsze tusz do rzęs. Kupiłam ten z Lovely i okazał sie byc tuszem idealnym, ale o nim zrobie oddzielna recenzje :). Nabyłam rownież dwie nowe kredki. Ta z Lovely kupilam w Rossmanie, a ta z Softera dostałam przy okazji kupowania cieni. Pierwszym nowym cieniem jest cień z Enjoy (to samo co Miyo). Kupilam go, bo nie miałam w swoich zbiorach pięknego szarego, matowego cienia. I otóż jest. Idealny, pięknie napigmentowany. Zobaczymy jak sie sprawdzi na oku :). Ostatnio będąc w Rossmanie natknęłam sie na promocje. I znalazłam tam piękny, ciemnobrązowy cień z Rimmela. Kolejny cień (brzoskwiniowy) jest z Pieree Rene, kobaltowy to odsypka pigmentu z Maca w kolorze Marine Ultra. Paletka różowych cieni pochodzi z Enjoy. Dokupiłam sobie rownież juz trzecia paletę z Inglota i dwa wkłady do niej- biały i piękny cień w kolorze baby blue. 


Jako ostatnie pokaże Wam moje produkty do ust. Mam jeden produkt nawilżający, czyli moje juz drugie opakowanie masełka z Nivea tym razem o zapachu karmelowym. Kupiłam rownież dwie konturówki z Golden Rose oraz dwie pomadki: z Rimmela i matowa z Avonu :).


I to juz wszystko! Mam nadzieje, ze Haul sie spodobał i zapraszam jutro! Pa! :*




niedziela, 4 października 2015

Mój codzienny makijaż

Hej! Witam Was w kolejnym poście :). Zdecydowałam sie przygotować Wam zupełnie nowa serie na moim blogu: "7 dni z MakeupbyGabi". Mam nadzieje, ze seria sie Wam spodoba. Dzis pierwszy post, a mianowicie pokaże Wam kosmetyki, których używam do codziennego makijażu :). Do liceum szlam z myślą, ze skoro mogę więcej to bede używać większej ilości produktów. Rzeczywistość jednak jest zupełnie inna, ponieważ zdecydowanie wole pospać pół godziny więcej, niż iść w pięknym makijażu do szkoły. Produkty ograniczam do kompletnego minimum. Makijaż zajmuje mi około 10 minut, bo muszę mieć jeszcze 10 minut na ubranie sie i zjedzenie śniadania. Tak. To prawda. Wstaje o 7, a wyjeżdżam o 7:20. I jakos daje radę hehe :). Zapraszam Was do oglądania zdjeć :).


Oto moje produkty codziennego użytku :).


Pierwszym krokiem w moim makijażu jest oczywiście nawilżenie buzi. Zwykle używam kremu z Clinique. Pózniej nakładam podklad. Ale nie używam go zawsze. Czasem nakładam tylko korektor. Ale jeżeli juz decyduje sie na podklad to stawiam na najlepszy na świecie moim zdaniem CC cream z Bourjois. Pięknie pachnie, wyrównuje koloryt skory, ma cudowny żółty pigment. Uwielbiam go i wiem, ze gdy mi sie skończy z pewnością kupie kolejne opakowanie. Pózniej nakładam korektor z Eveline. Bardzo, bardzo, bardzo go lubię. Super kryje, jest niedrogi. To juz moje chyba 4 opakowanie. Oczywiście te dwa produkty nakładam pędzlem do podkładu z Makeup Revolution. Bardzo sie z nim polubiłam. I nie wyobrażam sobie wklepania korektora bez użycia tego pędzla. 


Pózniej utrwalam cały makijaż moim ulubionym sypkim pudrem z BeBeauty. Jest bardzo leciutki, ale fajnie i długotrwałe matujący. Używam go razem z pędzlem z Inter-Vion, bardzo bardzo mięciutkim :). 


Brwi oczywiście wypełniam moim ulubionym zestawem z Essence. Nie wiem dlaczego odkryłam go tak późno. Jest rewelacyjny! Aplikuje go pędzelkiem do brwi zamówionym na ezebra.pl. Ale powiem Wam szczerze, ze ten pędzelek dołączony do paletki jest naprawdę dobry! Rzęsy tuszuje moim najukochańszym tuszem z Lovely. Jest wspaniały. Pięknie wydłuża, podkręca, rozdziela. Ideał. Czasem na linie wodna nakładam jeszcze bezowa kredkę z Lovely, tez naprawdę godna uwagi. Na usta aplikuje tylko moje kochane karmelowe maselko z Nivea. 

I to tyle! Jak widać nie nakładam tego duzo :). Jedynie tyle aby zakryć swoje niedoskonałości :). Mam nadzieje ze post Wam sie spodobał :). Do jutra! :*





sobota, 12 września 2015

Makijaż 40+

Hej! Nie było mnie tu już bardzo długo, ale jakos nie mogę wkręcić sie znów w bloga. A zreszta od kiedy ucze sie w liceum mam naprawdę mało czasu.
Dzis chce Wam pokazać makijaż, który wykonałam na mojej cioci. Oprócz niej miałam jeszcze dwie klientki, ale nie załapały sie niestety na zdjęcia. Makijaż, który zobaczycie niżej bardzo mi sie podoba, ale oczywiście najbardziej cieszy mnie to, ze makijaż bardzo podobał sie cioci :). 


Mam nadzieje, ze sie Wam podoba i bede starać sie wrzucać posty dużo cześciej :) Do następnego! :)

niedziela, 23 sierpnia 2015

Ulubione produkty do ust lata 2015

Hej! Przepraszam Was za to, ze posty nie pojawiały sie ostatnio zbyt często, ale miałam telefon w naprawie,  nie chciałam robić slabo jakościowych zdjeć, a już pózniej cieżko było mi wejść w klimat blogowania. Jest godzina 6:23. Nie śpię od 4:40. Zasnęłam coś po 3:00. Nie wiem co jest, ale nie mogę sie nawet zmusić do snu. Ale jestem wypoczęta, wiec mogę działać! Zapraszam Was do przeczytania o moich ulubionych produktach do ust, których używałam zdecydowanie najcześciej w lato :).



Masełko do ust Nivea
Kupiłam je około rok temu. Pięknie nawilża usta, stosuje je nie tylko na sobie, ale tez na moich klientkach. A pachnie wręcz cudownie!


Pomadka Maybelline
Już pisałam o niej wiele razy. Była królowa jeżeli chodzi o makijaże ślubne. Piękny i długotrwały odcień. Bardzo lubię :).


Maybelline Baby Lips
Była ze mną podczas wszystkich spotkań ze znajomymi, używałam jej tez czasem jako jedynego kosmetyku na twarz. Tak bardzo ja polubiłam, ze chyba skuszę sie na kolejna! 


Pomadka Wibo
Uwielbiam ta pomadkę za jej piękne "glossy" wykończenie, za zapach, kolor, konsystencje. Naprawdę świetna za niewielkie pieniądze. 


Pomadka Miss Sporty
Tez już o niej wspominałam. Cudowny kolor i mega trwałość. Najbardziej trwała pomadka z wszystkich, które posiadam. Spróbujcie! Nie pożałujecie :).


Pomadka Avon
Jedyna mocno fioletowa pomadka w moich zbiorach, ale na pewno nie ostatnia. Bardzo lubię pomadki z serii Colortrend. Ta tez mnie nie zawiodła. Ma mocny kolor, dobra pigmentację. Czego chcieć więcej. Cena w zależności od katalogu wynosi od 5 do 9 zł max. 


I to już tyle! Ja lecę na dół zrobic kawkę i zaczynam sie malować! Mam nadzieje, ze post Wam sie spodobał. Do następnego! Buźka!