poniedziałek, 2 marca 2015

Ulubieńcy lutego

Cześć ! Witam wszystkich w ten chłodny, deszczowy wieczór. Niedzielna pogoda była cudowna - słońce, temperatura dodatnia, ognisko. Czego chcieć więcej. A dzis? Okropna ulewa i jest mega zimno. Właśnie wróciłam z hali sportowej, pije kakao i grzeje się pod kołdrą. Tak jak obiecałam dzis przychodzę do Was z ulubiencami lutego. Akurat teraz trafiła sie sama kolorowka, ale mam zamiar zrobic tez ulubieńców niekosmetycznych. Co wy na to? :) Wiec nie przedłużając zaczynamy !


Ulubieńcy lutego 2015



Podkład Maybelline New York
Superstay Better Skin

Podkład dostałam od mamy, bo dla niej był po prostu za jasny. Już od pierwszego nałożenia na twarz wiedziałam, że to jest to. Ma fajne, lekkie krycie, ładnie rozświetla i jest super lekki. Na buzi wytrzymuje całkiem długo. Jestem z niego bardzo zadowolona. Fajnie się spisuje, mimo że nie kosztuje dużo. Ja mam go w odcieniu 021 nude.




Kredka do brwi Eyebrow Designer 04 blonde

Idealnego kosmetyku do brwi szukałam tak naprawdę już od dłuższego czasu, gdy nagle w Kauflandzie znalazłam stoisko Essence i zakupiłam pierwszą, lepszą kredkę. I właśnie ta "pierwsza lepsza" okazała się strzałem w dziesiątkę! Jest rewelacyjna, używam jej tak naprawdę non-stop i wiem, że jest to miłość ♥. I do tego kosztuje bardzo niewiele ! 



Paleta Inglot 
Paletkę dostałam od mojej przyjaciółki na święta i był to najlepszy prezent na świecie. Cienie są wspaniale napigmentowane, absolutnie je uwielbiam. Bardzo długo utrzymują się na powiece, kosztują w sumie niedużo, bo jeden cień ok. 10 zł i mają bardzo dużą gamę kolorystyczną. Cudo ! ♥



Baby Lips Maybelline New York Cherry Me

Od dawna słyszałam o balsamach do ust Baby lips i w końcu w wakacje zdecydowałam sobie kupić ten kosmetyk. I jestem zachwycona. Używam już od dłuższego czasu i fajnie się spisuje. Nadaje ładną barwę ustom, dobrze nawilża, pięknie pachnie.



Konturówka do ust Butterfly 
Nigdy jakoś nie byłam za konturówkami do ust, ale skusiłam się na czerwoną, bo kosztowała jedynie 2 zł. A tu, cud w ołówku. Piękna barwa, mega mocny, intensywny kolor. Utrzymuje się około 7 godzin. Piłam, jadłam, a ona wciąż nie schodziła z ust. Fajny produkt.



Pędzle Sense&Body
Mam już trzy pędzle tej firmy.Tego dużego używam do różu, a tego małego do cieni. Mają fajne, miłe, przyjemne w dotyku włosie. Kosztują niewiele. Bardzo polecam.

I to już koniec. 

Do następnego ! :)












2 komentarze:

  1. ja lubie baby lips tylko dlatego ze maja fajne opakowania :) super ulubiency :) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez uwielbiam te opakowania :) dziekuje bardzo i pozdrowionka :*

      Usuń